Zima mu nie straszna - typowy ciepłolubny storczyk idealnie odnajdujący się na naszych parapetach.
U mnie za każdym razem kwitnie na nowych pędach, jeszcze się nie zdarzyło, żeby utrzymał stare pędy - po kwitnieniu zawsze je zasusza.
Roślina traktowana jak "zwykły" phalaenopsis - nie jest doświetlany zimą, u mnie uprawiany jest na parapecie okna wschodniego.
Nawozy do podlewania stosuję bardzo rzadko, częściej stosuję oprysk liści, żeby nie zasolić podłoża.